Zdrowie, harmonia ciała i ducha, to wielki dar i szczęście człowieka, a chyba przez 13 lat prowadzenia tego bloga, wyraźnie o nim nie pisałam. Dzisiaj, jeszcze podczas pobytu w Instytucie Zdrowia Sofra w Karpaczu, u podnóża Śnieżki, pragnę to nadrobić.

Detoks komórkowy i odżywianie wewnętrzne, to podstawowy argument dla postu leczniczego. Moi bliscy i znajomi od kilku lat obserwują efekty takiej profilaktyki i leczenia. Pierwsze doświadczenia z 2013r. za sprawą książki dr Ewy Dąbrowskiej "Ciało i ducha ratować żywieniem" i olbrzymiej determinacji były dla mnie fenomenalne. Jestem żywym przykładem skuteczności detoksu komórkowego. Efekty zaskoczyły lekarzy i najbliższych. Dwa lata później w ramach badania tematu pojechałam do ośrodka w Gołubiu na Kaszubach, rekomendowanego przez panią doktor, gdzie spotkałam ludzi mających bardzo zbieżne doświadczenia i odczucia.

Entuzjastyczne słowa, to być może za mało (chociaż porwały wiele osób z mojego otoczenia). Czy są jakieś naukowe dowody na to, że posty działają prozdrowotnie? Tak. Nagroda Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii w 2016r. dla Yoshinori Ohsumi za odkrycia dotyczące mechanizmów autofagii. Wyniki badań uczonego doprowadziły do powstania nowego paradygmatu w sposobie rozumienia tego, jak komórki poddają recyklingowi swoją zawartość, torują drogę do zrozumienia m.in. procesów fizjologicznych, takich jak dobroczynność okresowego postu. Mam nadzieję, że wkrótce w medycynie światowej nastąpi rewolucja, o ile przemysł farmaceutyczny jej skutecznie nie zablokuje.

W Polsce od ponad 20 lat dr Ewa Dąbrowska leczy ludzi z olbrzymim sukcesem swoją dietą: ewadabrowska.pl