1 stycznia 2011. Po ponad 5-letnim pisaniu kończę moją wirtualną przygodę. Dziś żegnam się z wiernymi i przypadkowymi czytelnikami tego bloga.
Na pożegnanie pozwalam sobie zadedykować Wam piosenkę:
Hold my hand
This life don't last forever, hold my hand...
Komentarze:
Mogłabym napisać dużo więcej
A kto panią trzyma za rękę?
NO WŁAŚNIE, SZKODA ŻE...
SKORO JUŻ ZACZĘŁAŚ
PRZECZYSZ TYM POSTĘPKIEM WCZEŚNIEJSZYM WPISOM
A szkoda!!! Zmiana klimatu w mieście i grunt się zaczyna palić pod nogami??? Oj...