Warkocze liści snują niezapisane
Rozbrzmiewają kolorem
W górę potokiem słońca
Jesień jest za krótka by mierzyć
Siłę spadających kamieni
Tulę i biorę w dłonie
Najpiękniejsze chwile
Składam wczoraj
Dzisiaj pojutrze
Są pytania, na które nikt za nas nie odpowie...
[powrót]
Komentarze:
Brak komentarzy