...w mojej strefie ciszy
ściana deszczu
w pustce pełnia
słoneczna fatamorgana
odpływa
na pozbawionym złudzeń okręcie
discipulus
patrzę na spadające
strumienie
nieustające źródła
połyskująca kropla
w dłoniach
nie wysycha
nie przecieka przez palce
wchodzę w kontakt
z tęsknotą
wzmacnia się
siła wody
na huśtawce czasu
istny spokój
cantare
amantis est...
(21-07-2009, 14:56) Strefa ciszy
Poprzez przyjaźń dotykam serca...
[powrót]
Komentarze:
Brak komentarzy