Halina Rybak-Gredka

Przeskocz nawigację.

(24-10-2005, 19:42) Czas plonów

"Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy."
Hannibal

I zaczęło się. Przepustka do obszaru zmian - wypisana. Gdzie niegdzie trochę nerwowo. Gdzie indziej duża motywacja. Tak czy owak na pewno będzie inaczej. A jak? Względna sprawa. Einstein powiedział niegdyś: „Kiedy mężczyzna siedzi obok pięknej kobiety przez godzinę, wydaje mu się, że upłynęła minuta. Ale jeśli by go posadzić na gorącym piecu na minutę, to wyda mu się ona dłuższa od godziny. I to jest właśnie względność.”
Co więc? Najważniejsze jest nastawienie. W każdej dziedzinie życia.


Jedno jest pewne, że jeśli nie zna się reguł, musi się kiedyś przegrywać, ponieważ wcześniej czy później się je łamie. A najważniejsza reguła:
”Baw się dobrze bez względu na okoliczności”?


Hmm. Sny o tym, co minęło ciągle przychodzą. Wkradają się w spokojną noc. Budzą tęsknoty, dotykają marzeń przebrzmiałych. Trawa jest zieleńsza po drugiej stronie wzgórza?
Przeglądam książkę „Pociąg miłosny” Władysława Śliwonia z piękną dedykacją. Świat nie jest aż tak wielki, a myślenie o nim nie jest aż tak zmienne, bo niezmienną jest wrażliwość ludzka: „I Bóg i serce, rozum i ból codziennie tkają gobelin mojego istnienia”. Zachwyca przemożna potrzeba zwracania się w kierunku dobra, w kierunku wzajemnej miłości: „Miłujmy się nim zabraknie dnia, uformujmy wzruszenia, uspokójmy błędne oczy, wypatrujmy płodnych dni.” Książka oprócz poezji zawiera tekę znakomitych grafik Piotra Zatorskiego.


A tak całkiem poważnie, to zbliża się dzień zbierania plonów.
Kiedyś Laskowik i Smoleń mówili:
- A wiesz, że jest taki kraj, gdzie jednego dnia sadzi się ziemniaki, a drugiego się je wykopuje?
- A wegetacja?
- No, a jeść trzeba?


Pozdrawiam Was bardzo ciepło.
Jest dobrze:)


[powrót]

Komentarze:

25-10-2005, 09:45 Marcin (marcinlazar@op.pl)

Ach ten Laskowik (i Smoleń) ... niezastapieni i wspaniali, dziś już nic nie jest takie śmieszne, szczere i prawdziwe
Dodaj komentarz:




ilość odwiedzin:  3434879